Polskie wesele bez wódki? Dla wielu osób jeszcze niedawno brzmiało to jak żart albo, mówiąc wprost, prowokacja. A jednak czasy i zwyczaje się zmieniają. Coraz więcej par młodych szuka alternatywy – nie tylko dlatego, że chcą przełamać szablon, ale też ze względu na zdrowie, styl życia, gust kulinarny czy chęć nadania uroczystości nietypowego i własnego nowoczesnego charakteru. Jednym z coraz popularniejszych trendów jest „podawanie wina zamiast wódki” na weselu. Czy to się sprawdza? Jak odbierają to rodzina i znajomi? Czy wino faktycznie pasuje do tradycyjnej, polskiej kuchni weselnej? A co z winami bezalkoholowymi dla osób, które nie piją?
Sprawdźmy wspólnie „za i przeciw”, porównajmy tradycję z nowoczesnością i zastanówmy się, kto najbardziej skorzysta na takim rozwiązaniu.
1. Tradycja kontra nowoczesność – dlaczego wódka rządzi na weselu?
Trudno zaprzeczyć – przez dziesięciolecia to właśnie wódka była synonimem polskiego wesela. Zwyczaj witania gości kieliszkiem wysokoprocentowego alkoholu mocno zakorzenił się w naszej kulturze. Tradycja oczepin, przyśpiewek czy toastów nierozłącznie wiązała się właśnie z wódką.
Jednak w ostatnich latach coraz więcej Par Młodych zaczyna rezygnować z tego schematu. Powody są różne:
– „Zdrowie i moda na mniejszą ilość alkoholu” – młode pokolenie coraz częściej wybiera trunki lżejsze, z niższym procentem – lub w ogóle nie pija alkoholu.
– „Estetyka i styl” – butelki wina i eleganckie kieliszki lepiej komponują się z klimatem nowoczesnych przyjęć w stylu glamour czy boho – lub po prostu łączy się kulturą śródziemnomorską oraz resztę Świata. W wielu krajach Europy Zachodniej czy w Stanach Zjednoczonych wódka w ogóle nie pojawia się na weselach. Zamiast tego króluje właśnie wino i prosecco.
2. Wino na weselu – jakie są plusy?
Elegancja i wyjątkowy klimat
Wino – szczególnie podane w odpowiednich kieliszkach i w dobrze dobranej oprawie – wprowadza na wesele atmosferę bardziej wyszukaną i stylową. Może być doskonałym dopełnieniem dekoracji i klimatu sali.
Mnogość smaków i rodzajów win
Od musujących prosecco i szampanów na pierwszy toast, przez lekkie białe wina do przystawek, przez wyraziste czerwone do mięsnych dań głównych, aż po wina półsłodkie i słodkie do deserów i ciast – wachlarz możliwości jest ogromny. Co więcej, bez problemu znajdziemy też wina bezalkoholowe, które świetnie sprawdzają się w roli alternatywy dla kierowców, kobiet w ciąży czy osób, które po prostu nie piją alkoholu.
Lepsze dopasowanie do jedzenia
Polska kuchnia weselna jest bardzo różnorodna – od tradycyjnego rosołu i pieczeni, po pasztety, ryby, a czasem także kuchnię międzynarodową. Wino ma tę przewagę, że łatwo je dopasować do różnych potraw.
– Białe, lekkie wina świetnie łączą się z drobiem, rybami i sałatkami.
– Czerwone, wyraziste wina z kolei podkreślają smak dań mięsnych, np. wołowiny czy wieprzowiny.
– Musujące wina mogą świetnie zastąpić klasyczną wódkę przy toaście powitalnym.
Komfort dla gości
Nie każdy lubi mocne alkohole. Dla wielu gości kieliszek wina jest atrakcyjniejszy i łatwiejszy do wypicia niż strzał wódki. Dzięki temu atmosfera na weselu może być bardziej radosna i mniej obciążona konsekwencjami nadużywania procentów.
3. A jakie są minusy?
Oczywiście, nie można zapominać, że zamiana wódki na wino niesie też pewne wyzwania.
Tradycjonaliści mogą być zawiedzeni
Wciąż sporo osób starszego pokolenia przychodzi na wesele z oczekiwaniem, że „będzie wódka, jak zawsze”. Brak kieliszka wódki na stołach może zostać odebrany jako dziwactwo lub oszczędność.
Wyższy koszt
Dobrej jakości wino – szczególnie w dużych ilościach – może być droższe niż klasyczna wódka weselna. Ponadto, aby zadowolić różne gusta, warto zadbać o kilka rodzajów trunku (białe, czerwone, różowe, musujące, bezalkoholowe).
Dopasowanie do dań tradycyjnych
Choć wino świetnie pasuje do kuchni śródziemnomorskiej czy nowoczesnych dań fusion, to zestawienie go np. z weselnym bigosem, golonką czy faszerowanym jajkiem może być wyzwaniem. Nie każdy smak będzie idealnym połączeniem.
4. Wino bezalkoholowe na weselu – komu i kiedy się sprawdzi?
Coraz częściej w menu weselnym pojawiają się także wina bezalkoholowe. To ukłon w stronę gości:
– kierowców, którzy muszą wrócić tego samego dnia,
– osób dbających o zdrowie,
– kobiet w ciąży i młodych mam.
Dzięki nim każdy może wznieść toast razem z innymi. Wino bezalkoholowe właściwie nie odbiega wyglądem ani smakiem od klasycznych propozycji – a przy okazji dodaje uroku i nowoczesnego podejścia.
5. Jak to połączyć? Czy da się stworzyć kompromis?
Dobrym pomysłem dla niezdecydowanych jest „kompromis”:
– pozostawienie na stołach symbolicznej ilości wódki dla tradycjonalistów,
– uzupełnienie oferty o szeroki wybór win, także bezalkoholowych,
– przygotowanie specjalnego stołu z winami tematycznymi, np. włoskimi czy hiszpańskimi, które pasują do konkretnych dań serwowanych w czasie wesela.
Taka wersja może okazać się atrakcyjna zarówno dla starszego pokolenia, jak i dla młodszych gości, którzy wolą bardziej nowoczesne podejście.
6. Podsumowanie – wino czy wódka?
Czy wino na weselu to dobry pomysł? Odpowiedź brzmi: to zależy od Waszej wizji wesela. Jeśli marzy Wam się nowoczesna, elegancka uroczystość z dbałością o szczegóły kulinarne – wybór wina sprawdzi się doskonale. Jeżeli jednak chcecie postawić na klasyczną, biesiadną atmosferę – wódka będzie bardziej naturalna.
Coraz więcej Par Młodych decyduje się jednak na złoty środek. A co najważniejsze – wesele to Wasz dzień. Warto, aby zarówno menu, jak i podawane alkohole odpowiadały Waszym gustom i osobowości.
7. Gdzie kupić wino na wesele?
Wybór odpowiedniego wina na wesele to nie lada wyzwanie – szczególnie jeśli zależy Wam, aby było ono dobrze dobrane do potraw i preferencji gości. Warto więc zaufać specjalistom i skorzystać z oferty sklepów, które zajmują się winami profesjonalnie, np. Dobre Wina. Oferta weselna przedstawia się następująco: https://dobrewina.pl/239-wina-na-wesele Znajdziecie tam szeroki wybór zarówno klasycznych win czerwonych i białych, jak i win musujących czy bezalkoholowych – idealnych na weselny stół.
Artykuł sponsorowany



