Każda kobieta chce dobrze wyglądać na weselu – nieważne czy jako panna młoda na swoim własnym czy jako gość zaproszony na wesele. Jest to ten rodzaj imprezy, która nie tylko trwa wiele długich godzin, ale i wymaga niezwykłej elegancji.
Trwały makijaż na wesele…
Uroczystość weselna to przecież nie tylko wznoszenie toastów i miła konwersacja przy suto zastawionym stole. To także, i może przede wszystkim szalona zabawa taneczna na parkiecie do muzyki DJ’a lub specjalnie wynajętej na tę okazję orkiestry. Zabawa, która będzie trwała przez długie godziny, więc dobrze by makijaż ślubny był o wiele bardziej wytrzymały od tego stosowanego na co dzień.
A na dodatek całość zawsze utrwalona jest na niezliczonej ilości zdjęć oraz często filmów. I właśnie dlatego warto zadbać o dobry makijaż. Dzięki niemu podczas całego dnia ślubu i wesela będziesz czuć pewność siebie.
Wielokrotne poprawianie stylizacji jest tu więc niewskazane. Makijaż musi być estetyczny, ale także trwały, gdyż poprawa umalowania po kilku kieliszkach wódki czy wina może wcale nie wyjść kobiecie na dobre. Jak się umalować by olśnić partnera oraz pozostałych gości? To zależy. Od czego? O tym poniżej.
Próbny makijaż ślubny dla panny młodej
Panna młoda jest na weselu jedną z dwóch najważniejszych osób. Na pewno w swojej wyobraźni układała już wielokrotnie cały schemat przebiegu imprezy swoich zaślubin, więc w tym dniu zależy jej by wszystko było perfekcyjne. Suknia wybrana, wizyta u fryzjera zamówiona, ale co z makijażem? Wiele mówi się o tym by makijaż pasował do fryzury, ale trzeba pamiętać, że musi on grać także z typem Twojej urody.
Stąd:
popularność próbnych makijaży. Chcąc mieć pewność, że to co wybrała panna młoda sprawdzi się w praktyce i spodoba się przyszłemu panu młodemu. Tym co wybiera zdecydowanie najwięcej panien młodych jest makijaż bardzo delikatny, naturalny i wręcz dziewczęcy. Polega to zazwyczaj na drobnej ingerencji w wygląd ust oraz podkreśleniu oczu. Taki sposób malowania zapewnia mniejszą widoczność niedoskonałości czy rozmazań, a tak może przecież się zdarzyć podczas eksperymentów z bardziej wyrazista paletą barw – choć mocniejszy makijaż ślubny nie jest całkowicie niedopuszczalny.
Makijaż dla gościa
W odróżnieniu od panny młodej kobieta, która zostaje zaproszona na czyjeś wesele ma o wiele większa dowolność w doborze stylu i intensywności makijażu. Powinna ona pamiętać zwłaszcza o jednym – sposób malowania musi współgrać z jej kreacją. Delikatne i proste sukienki najlepiej komponują się z równie prostym i subtelnym makijażem. Odważniejsze kreacje lubią podkreślenia nie tylko przez dodatki, ale i paletę barw na twarzy kobiety, która je nosi (najbardziej gustownie wypada taki sposób malowania, gdy sukienka jest w żywych i intensywnych kolorach). Choć ślub bierze się o różnych porach w ciągu całego roku. Jeśli chodzi o makijaż dla gościa weselnego, tu zawsze powinna panować tutaj wiosna – lekka i świeża. Najbardziej oszałamiający efekt można uzyskać dzięki umiejętnemu dobraniu odcieni pastelowych.
Kilka podpowiedzi od makijażystki:
Jak już wspomnieliśmy powyżej kreacja i makijaż powinny stanowić spójną całość, by tak jednak było trzeba dobrze spasować te dwa elementy. Oto kilka podpowiedzi na temat udanego makijażu dla przyszłych panien młodych i kobiet zaproszonych na wesele:
• By makijaż utrzymał się jak najdłużej mimo niesprzyjających warunków (o które nie jest trudno podczas ślubu i wesela!) dobrze jest dobrać do niego odpowiednią bazę (podkład), która wyrówna nie tylko koloryt, ale i zwiąże kosmetyki i nada im lepsze właściwości i trwałość.
• Lekko przypudruj pomadkę, by utrwalić jej kolor.
Dopasuj makijaż do koloru sukienki
• Suknia wieczorowa idealnie komponuje się także z głęboką czerwienią ust (to opcja dla tych z pań, które nie lubią podkreślać oczu).
• Gorsza jakość kosmetyków równa się mniejszej odporności na ścieranie, więc dobrze jest mieć zawsze przy sobie lusterko i kontrolować jak wygląda makijaż. Nie przesadźcie jednak z warstwami nakładanego pudru by „poprawić” makijaż, bo czasem może to mieć odwrotny efekt!
• Bardzo przydatnym gadżetem w torebce na weselu są bibułki matujące – zamiast zapudrowywać kolejne warstwy możecie po prostu zlikwidować świecenie się skóry (świetne także dla panów!).
• Pamiętajcie, że eleganckie kreacje wieczorowe lubią towarzystwo „przydymionych oczu” (chodzi tu oczywiście o niezastąpione smoky eyes), więc do weselnej sukni dobierzcie też odpowiedni makijaż.
Jaki makijaż na wesele w zależności od koloru włosów?
Istnieje wiele czynników, które decydują o tym, jak wybrany makijaż będzie wyglądał w praktyce. Jedną z tych kwestii jest kolor włosów. Ciemne makijaże ślubne (na przykład makijaż ślubny smoky eyes) mogą nie wyglądać zbyt korzystnie w przypadku osoby o ciemnych włosach, gdyż całość będzie sprawiała ciężkie i ponure wrażenie.
Makijaż ślubny dla brunetki
Ciemne włosy, o ile są naturalne, na ogół idą w parze z ciemną, bardzo efektowną oprawą oczu. Brwi nie wymagają już wówczas przyciemniania, wystarczy uporządkować ich kształt i delikatnie podkreślić. Ciemny kolor włosów bardzo ładnie komponuje się z odcieniami złota, beżami, zielenią, a nawet różem. Doskonałym wyborem może być:
- Delikatny makijaż ślubny w świetlistych odcieniach – podstawą jest nieskazitelna cera, dobrze skorygowane niedoskonałości i ujednolicony koloryt. Oczy i ich okolice można ubrać w jasne odcienie różu oraz srebra – warto wybierać cienie o różnym wykończeniu oraz kosmetyki rozświetlające. Zwieńczeniem delikatnego makijażu ślubnego może być pomadka w odcieniu nude.
- Makijaż w kolorach złota i zieleni – brunetki i szatynki doskonale wyglądają w kolorach złotych i zielonych. Takie akcenty można zastosować na powiekach.
- Wyrazisty makijaż z mocnym akcentem na ustach – bardzo ciekawą propozycją dla brunetek będzie również makijaż z kocim okiem (które podkreślimy wyłącznie eyelinerem i tuszem) oraz z czerwonymi lub bordowymi ustami.
Makijaż na wesele dla blondynki
Jasne włosy bardzo często idą w parze z delikatnym odcieniem skóry, brązową lub nawet jaśniejszą oprawą oczu. W tym wypadku mogą się sprawdzić:
- Makijaż ślubny w odcieniach nude – kolory te są wprost stworzone dla osób o delikatnym odcieniu skóry i jasnych włosach. Ślubny makijaż w stylu no make-up będzie świetnym wyborem.
- Makijaż ślubny w metalicznych odcieniach – metaliczne cienie do powiek są niezwykle modne i stylowe. Ciemne odcienie granatu i stali świetnie skontrastują z delikatnym kolorem włosów. Zwieńczeniem takiego makijażu mogą być naturalne, delikatnie nabłyszczone usta.
Jaki makijaż na ślub w zależności od koloru oczu?
Kolejny czynnik, który mocno wpływa na to, jak makijaż wygląda na konkretnej twarzy, jest kolor tęczówek.
- Do zielonych oczu – raczej nie dobierajmy zielonych cieni do powiek. Z zielenią dobrze współgra złoto, brąz oraz czerń, a także kolory nude.
- Do niebieskich oczu – odradza się odcienie niebieskiego i granatu. Dobrze wypadają szarości, czerń, kolory perłowe i beżowe.
- Do brązowych oczu – to znakomite tło dla odcieni różu, złota, srebra, zieleni, kolorów ziemi, a nawet dla fioletów.
Jaki makijaż na wesele w zależności od koloru kreacji?
Kolor sukienki może znaleźć odzwierciedlenie w kolorach, jakie zastosujemy w makijażu ślubnym.
- Do czerwonej sukienki – znakomicie pasują czerwone usta oraz minimalistyczne oko z czarną kreską.
- Do szarej sukienki – wybierzmy kolory kontrastowe (na przykład niebieski, złoto, zieleń) i pomalujmy paznokcie na wyrazisty odcień.
- Do czarnej sukienki – pięknie wygląda świetlisty makijaż z delikatnymi odcieniami złota, różu, beżu, ale też mocno podkreślone oko i czerwone usta. Czerń jest dobrym tłem dla większości kolorów.
Jaki makijaż na wesele w zależności od pełnionej roli?
- Makijaż Panny Młodej – z oczywistych względów powinien być szczególnie starannie dopracowany, wyrazisty i wytrzymały. Warto jednak postawić na makijaż, który podkreśli urodę i naturalne piękno, a nie całkowicie odmieni rysy twarzy, bo trudno będzie później rozpoznać się na zdjęciach.
- Makijaż dla druhen lub świadkowej – może korespondować z makijażem Panny Młodej, dlatego warto wybrać się na makijaż w jedno miejsce lub zlecić jego wykonanie jednej wizażystce, która dojeżdża do domu. Warto postawić na jakiś wspólny akcent (na przykład zbliżony, ale nie identyczny kolor ust), ale też nie za wszelką cenę. Druhny nie powinny także przyćmić Panny Młodej, dlatego bardzo mocny makijaż raczej nie jest najlepszym wyborem.
- Makijaż na wesele dla mam Państwa Młodych – mamy Państwa Młodych to szalenie ważne postaci na ślubie i weselu, które również zwracają na siebie uwagę gości i fotografa. Warto zadbać o profesjonalny makijaż tego dnia (nawet jeśli na co dzień się nie maluje), który potrafi ująć wiele lat i sprawić, że tego dnia mamy poczują się naprawdę wyjątkowo. Makijaż dla 50-tki nie powinien być moim zdaniem zbyt mocny.
Makijaż ślubny dla… Pana Młodego?
Wbrew pozorom to nie jest wcale głupi pomysł. Makijaż dla mężczyzn jest przecież standardem w telewizji i nie chodzi o korzystanie z cieni do powiek, ale o skorygowanie drobnych niedoskonałości oraz nadanie skórze matowego wykończenia. Można się posłużyć choćby tylko pudrem transparentnym – efektem będzie matowa, naturalna skóra. Faktem jest, że robienie makijażu panu młodemu wygląda trochę komicznie i nie każdy facet ma tyle dystansu by się na to zgodzić, ale spróbujcie zaproponować im delikatne ‚przypudrowanie’ – może przekona ich fakt, że nie będą świecić się na zdjęciach?! ;-)
Makijaż na wesele w upał
Sezon ślubny nasila się latem, a właśnie wówczas najłatwiej o burze oraz upały. Zrobienie makijażu, który przetrwa wysokie temperatury i duchotę, to ogromne wyzwanie, tym bardziej warto skorzystać z usług profesjonalnych.
W gorące dni nie warto stawiać na wielowarstwowy make-up skóry, konturowanie, blendowanie i stosowanie dziesiątek kosmetyków, które tylko spotęgują wrażenie duchoty. Doskonale sprawdzą się za to kosmetyki o lżejszej formule, matujące pudry transparentne oraz dobra baza pod makijaż.
Cena makijażu ślubnego
Wykonanie profesjonalnego makijażu ślubnego musi kosztować – to kwestia umiejętności wizażystki, ale też stosowanych kosmetyków. Cena makijażu próbnego może zaczynać się od 100 złotych w górę, a makijażu docelowego może wynosić od 200 złotych w górę (wszystko zależy od miejscowości, wizażystki i od tego, czy makijaż jest wykonywany wyłącznie dla jednej osoby, czy wizażystka dojeżdża umalować kilka lub nawet kilkanaście osób).
DOBRA RADA NA KONIEC: NIE RÓBCIE SOBIE SAME MAKIJAŻU NA ŚLUB. Znajdźcie kogoś sprawdzonego i oddajcie się w ręce fachowca. To naprawdę lepiej wygląda na zdjęciach :)
Dziękujemy ekspertom z portalu StylePiękna za współpracę merytoryczną i pomoc w stworzeniu tego mini poradnika o makijażu na wesele.
Próbny makijaż 6 powodów, dla których warto:
Jeśli jeszcze zastanawiasz się czy warto… odpowiadam od razu – WARTO! Makijaż i fryzura to jedne z najważniejszych elementów w wyglądzie Panny Młodej. To od nich zależy nie tylko jej znakomita prezencja, ale także samopoczucie i pewność siebie w tym dniu.Testowanie fryzur i makijażu przed ślubem jest niemal standardem. By uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek i rozczarowań, warto przetestować uczesanie i makijaż z odpowiednim wyprzedzeniem. Przeczytasz zaraz dlaczego właściwie warto to zrobić?
Makijaż próbny i fryzura
6 powodów, dla których warto się na nie zdecydować przed ślubem:
1. By przekonać się, czy dane uczesanie jest twarzowe.
Choć możesz mieć dziesiątki wybranych fryzur ślubnych lub tylko jedną wymarzoną, te oczekiwania mogą rozminąć się z rzeczywistością. Nie zawsze upragnione uczesanie będzie równie twarzowe na żywo. Może się okazać, że włosy są za krótkie lub za delikatne, a ich upięcie lub zakręcenie optycznie zniekształca twarz. By uniknąć takich niespodzianek, warto przetestować jedno lub nawet kilka uczesań i wybrać najlepsze z nich.
2. Aby przetestować umiejętności wybranego fryzjera/fryzjerki.
Dobrzy styliści i specjaliści od fryzur ślubnych są na wagę złota. Warto poszukać kogoś z polecenia i samodzielnie przetestować wybranych stylistów podczas czesania próbnego. To bardzo ważne, by znaleźć osobę, której będziesz mogła zaufać, która ma wyczucie stylu, ale potrafi także wsłuchać się w potrzeby klientki. To przepis na udaną i twarzową fryzurę ślubną.
3. Fryzura + makijaż = trwały efekt na wesele
By mieć pewność, że fryzura będzie trwała i wytrzyma ewentualne załamanie pogody oraz wielogodzinną zabawę. Jeśli Twoje uczesanie próbne rozpadnie się pod wpływem lekkich podmuchów wiatru, lepiej poszukać innego salonu fryzjerskiego. Fryzura próbna powinna być wyznacznikiem jakości i trwałości… a także dobrego samopoczucia przyszłej Panny Młodej!
4. Żeby dobrać idealną paletę barw do cery, kreacji i innych detali.
Makijaż ślubny może być tak różnorodny, że trudno zdecydować się na jeden wariant. Część kolorów można przetestować we własnym zakresie, w domu, ale przecież nie każda osoba maluje się na co dzień. Podczas makijażu próbnego można… popróbować i przekonać się, które kolory będą najlepszym wyborem.
5. Aby mieć pewność, że wybrana wizażystka spełnia pokładane w niej nadzieje.
Próbny makijaż warto wykonać także z tego powodu. W ten sposób możesz zweryfikować umiejętności, warsztat, kulturę i higienę pracy wybranej wizażystki. To bardzo ważne, by w dniu ślubu nie przeżyć nieprzyjemnego rozczarowania. Dobrze też jeśli poznacie się wcześniej – dzięki temu atmosfera w dniu ślubu będzie luźniejsza!
6. By upewnić się, że żaden z kosmetyków, które będą używane podczas ślubu nie wywoła reakcji alergicznej lub podrażnienia.
To niezwykle istotne i to nie tylko dla alergików. Podrażnienia i wysypki skórne mogą dotknąć każdego. Kosmetyki mają zróżnicowany skład i mogą powodować alergie. Chyba nie chcesz w dniu ślubu sprezentować sobie wysypki na czole? Nawet jeśli nie masz przesadnej skłonności do alergii, warto mieć pewność, że nic Cię nie zaskoczy. Ustal z wizażystką, by zanotowała, z jakich preparatów korzysta podczas próbnego make-up’u. To ułatwi jej umalowanie Cię w identyczny sposób w dniu ślubu.
Warto zdecydować się na ten dodatkowy wydatek dla własnego komfortu psychicznego oraz dla czystej przyjemności.
Możesz rozważyć wykonanie próbnego czesania i makijażu w tym samym dniu, w którym wybierzesz się na szaloną imprezę lub romantyczną kolację we dwoje. Pamiętaj jednak – niech to będzie w czasie kiedy jeszcze w razie czego zdążysz zamówić inną makijażystkę czy fryzjera jeśli coś nie będzie tak jak sobie wymarzyłaś…
zdjęcia via VisualHunt.com
Jak umalować się na wesele?
Karolina i Michał z Bajkowych Ślubów wraz z czwórką niezwykłych kobiet postanowili stworzyć sesję, która pokaże ich wizję trendów w makijażu na nadchodzący sezon. Specjalistką w tej dziedzinie jest Katarzyna Kałek-Dekert z Face Of Art, która na potrzeby tej sesji wykonała te przepiękne makijaże. Nie mogło zabraknąć ponadczasowej klasyki, niestandardowych ozdób i świeżego spojrzenia w tym temacie. Przedstawiamy dziś cztery wyjątkowe makijaże w sześciu zupełnie różnych odsłonach, które mamy nadzieję zainspirują Panny Młode ceniące zarówno dziewczęcy urok oraz trochę mocniejsze i odważniejsze stylizacje.
Makijaż ślubny 1:
Nadal swoją świetność przeżywa make up – no make up. Prawie niewidoczny, efemeryczny. Charakteryzujący się świeżością i nieskazitelną cerą, główny nacisk kładziemy tu na pracę odpowiednim nałożeniem podkładu i korektorów. Wyrównujemy koloryt skóry, zakrywając niedoskonałości, takie jak przebarwienia, popękane naczynka, czy sińce pod oczami. Atutem tego typu makijażu jest rozświetlona cera, minimalizm i kobiecość. Do tego typu make up używamy lekkich podkładów typu HD lub BB, CC.
Taki makijaż odejmie lat i doda dziewczęcego uroku każdej z nas, bez względu na wiek. Obowiązująca tu kolorystyka, to jasne, delikatne róże, naturalne brązy i cieliste beże. Rzęsy naturalnie podkreślone np. brązowym tuszem. Usta lekko muśnięte błyszczykiem, lub podkreślone jedynie balsamem do ust.
Umalowanie na wesele, makijaż 2:
Kolejnym modnym w tym sezonie makijażem, jest look również oparty na delikatności, ale posiada już bardziej romantyczne klimaty i większą wyrazistość. Cera ma być promienna, ma mieć zdrowy blask, dlatego podkreślamy szczyt kości policzkowych produktem rozświetlającym. Róż na policzkach w kolorach soczystej, świeżej brzoskwini lub świeżego różu. Na oczach, delikatna kreska w różnych kolorach, np. brązu. Cienie w kolorach naturalnego różu, brzoskwini, łososia, beżu lub neutralnych brązów. Rzęsy podkreślone tuszem brązowym lub czarnych, można pokusić się o doklejenie kępek rzęs. Usta nasycone pastelowym odcieniem różu lub brzoskwini.
Odważny makijaż ślubny – 3:
Następna propozycja, to dalsza zabawa kreskami. Podobnie, jak w sezonie zimowym, tak i wiosną kreski mają być widoczne, czy to po przez swoją majestatyczność i rozmiar XXL, czy też przez pastelowy kolor, jaki pojawił się na pokazach np. DIOR i FENDI. I tu ciekawostka. Kreski mają formę naklejki. Tym razem mamy wiec nowy sposób na ich aplikacje, co oczywiście nie oznacza, że tradycyjny eyeliner odchodzi do lamusa. Takie rozwiązanie na pewno spodoba się paniom, które cenią sobie nowatorskie rozwiązania i nowoczesny wizerunek. W tym makijażu Katarzyna Kałek-Dekert użyła tradycyjnej formy, żelowego eyelinera w pędzelku w kolorze czarnym. Brwi w tym sezonie mają być pięknie wyczesane i naturalne! Tu lekko nasyciła ich kolor, by stanowiły spójną całość z resztą intensywnego makijażu.
Na oczach pojawiają się brązy, oraz ekstrawagancki, drobno cięty brokat. Oczywiście to również wersja, dla odważniejszych Pań. Kości policzkowe mocniej zaznaczone. Twarz wymodelowana. W tym sezonie na ustach królują klasyczne odcienie czerwieni.
Panna młoda z lat 20-tych, makijaż 4:
Klasyczne smoky nadal w cenie. I tym tropem idąc wykonany został czwarty makijaż, inspirowany częściowo latami 20–stymi. Nowością w tym sezonie będzie podkreślenie kreską dolnych powiek. W prezentowanym dziś czwartym makijażu, kreską zaznaczona jest linia wodna, czyli wewnętrzna część oka. Na pokazach wizażyści użyli intensywnych kolorów. Dzięki czemu kreski te zwracają na siebie nie mniejszą uwagę niż kreski górne. Oranż pojawił się na pokazie Peter Som lub w wersji niebieskiej u Elie Saab. Na powiece pojawiła się czerń, zieleń, złoto oraz brąz. Usta pokryto pomadką w kolorze klasycznej wiśni.
Co jeszcze jest modne?
Np. biel, która pojawiła się na pokazach Nanette Lepore. Biel jest jednym z najmodniejszych kolorów tego sezonu. Modne są kreski, jak i cienie w tym kolorze. Inny kolor pod hasłem must have, to odcienie od ciemnego granatu, przez niebieski, aż po jasny błękitny nakładany na całą ruchomą powiekę, aż pod łuk brwiowy. Co ciekawe nakładamy pojedynczy cień, barwną plamą, nie blendujemy i nie dokładamy innych barw. I uwaga, ostatni szał na pokazach, zwłaszcza u Oscar’a de la Renta to piegi! Często nielubiane i niestety ukrywane, są tym razem naszym największym atutem.
Niezależnie od wyboru epoki, która nas zachwyca najważniejsza w dniu ślubu jest nieskazitelna cera, idealnie dobrany kolor podkładu i zadbane, zdrowe włosy oraz paznokcie. W fotografii natomiast nigdy niewychodząca z mody, naturalność, subtelność i przyjemne dla oka kolory.
Zdjęcia: Bajkowe Śluby
Modelka: Anna/Como Model Management
Wizaż: Face Of Art
Włosy: Aldona Karczewska-Wodzińska
Fascynatory: boZka
6 prostych sposobów na dobry wygląd w dniu ślubu
Chyba nie ma osoby, która nie chciałaby w dniu własnego ślubu wyglądać pięknie, promiennie i zachwycająco. Ta kwestia nie jest uzależniona od płci. Każdy zdaje sobie sprawę z tego, że w dniu ślubu oczy wszystkich gości będą zwrócone właśnie na Młodą Parę. Podczas ceremonii i przyjęcia powstają przecież pamiątkowe zdjęcia ślubne, często również nagrania. To kolejny powód, dla którego warto dołożyć starań o własny wizerunek tego dnia.
Właśnie dlatego dziś proponujemy Ci 6 sprawdzonych sposobów na dobry wygląd w dniu ślubu:
1. Zadbaj o cerę z dużym wyprzedzeniem.
Jeżeli masz większe lub mniejsze problemy skórne, spróbuj skutecznie im zaradzić. Warto odwiedzić dobrego dermatologa, skorzystać z oczyszczania cery w gabinecie kosmetycznym i zastanowić się nad zmianą kosmetyków pielęgnacyjnych na skuteczniejsze. O ile finanse przed ślubem Ci na to pozwalają, możesz rozważyć serię delikatnych peelingów i zabiegów nawilżających. Wypielęgnowana i odprężona skóra wygląda o wiele młodziej i promienniej. Warto zrobić to z dużym wyprzedzeniem, by uniknąć kosmetycznych wpadek (patrz punkt 4).
2. Zdrowa dieta i odrobina ruchu zadba o Twoje boczki lepiej niż najbardziej obcisła bielizna korygująca.
Jeśli należysz do tych szczęściar, które nie muszą przejmować się wagą, tym lepiej dla Ciebie, ale jeśli marzysz o lekkiej korekcie sylwetki, warto także o to zadbać z dużym wyprzedzeniem. Delikatna zmiana diety, lżejsze posiłki i ruch naprawdę pomogą wysmuklić sylwetkę. Osoby, które wolałyby raczej przytyć, mogą na jakiś czas przed ślubem pomyśleć o dobrze zbilansowanej diecie wysokoenergetycznej, która dostarczy więcej zdrowych kalorii i pomoże nabrać nieco ciała.
3. Pomyśl także o dłoniach i paznokciach – i to nie na ostatnią chwilę.
Postaraj się nie obgryzać i nie skubać skórek i paznokci. Jeśli masz taki zwyczaj i nie powstrzymasz się przed tym… nawet najstaranniej wykonany manicure nie uratuje Twoich dłoni. Ręce są bardzo często fotografowane podczas ślubu, przygotowań i ceremonii. Jeśli mają wyglądać ładnie, warto zadbać o ich nawilżanie, delikatne złuszczenie oraz pielęgnację paznokci. Najlepiej oddać się w ręce profesjonalistów, ale we własnym zakresie również możesz wiele zdziałać. Już na kilka tygodni przed ślubem spróbuj zastosować domowe kuracje olejowe na dłonie (wystarczy wcierać dowolny olej tłoczony na zimno w dłonie i skórki wokół paznokci), które nawilżą i zmiękczą skórę oraz nadadzą jej blask.
4. Nie eksperymentuj z kosmetykami i zabiegami tuż przed ślubem.
W ten sposób unikniesz ewentualnych podrażnień i reakcji alergicznych – czyli wielkich wpadek kosmetycznych. Warto trzymać się wypróbowanego kremu oraz innych kosmetyków, które są dobre dla Twojej cery. Nowinki i testowanie kolejnych produktów lepiej odłożyć na później (albo na dużo wcześniej, żeby był jeszcze czas na powrót do „normalności”).
5. Wyśpij się i zrelaksuj.
Choć brzmi to, jak banał, to jednak wiele par ma kłopot z wygospodarowaniem wolnego czasu na dzień przed ślubem. Efektem jest lekkie lub większe przemęczenie, co niestety odbija się także na wyglądzie i samopoczuciu. By w dniu ślubu być rześkim i wypoczętym, spróbujcie jako przyszła Para Młoda część obowiązków i przygotowań przekazać bliskim, a Wy w tym czasie odpocznijcie, zrelaksujcie się podczas kąpieli, w saunie albo na delikatnym masażu. Wspólnie lub osobno – cokolwiek wybierzecie – pamiętajcie, żeby naprawdę wypocząć. A już absolutnie trzymajcie się z daleka od imprez i wieczornych zabaw z przyjaciółmi! ;-)
6. Uśmiech dodaje najwięcej uroku.
Nawet jeśli nie wszystko poszło po Twojej myśli, nie przejmuj się. Staraj się zachować pozytywny nastrój. Uśmiech dodaje skrzydeł i uroku! To najważniejszy z tych 6 punktów!
A swoją drogą… masz już wszystko zorganizowane? Pamiętaj, żeby nie stresować się przed ślubem! To ma być przyjemność i miłe wspomnienie – skorzystaj z naszego mini harmonogramu do planowania ślubu i wesela :)
Zdjęcia w kolejności: JuneBugWeddings.com via Visualhunt.com, Michael Sissons via Idhren via Annie Fischinger Fotografie
6 komentarzy
Podobają mi się te delikatne makijaże, chociaż i te odważne mają w sobie taką drapieżność, ale do mojego charakteru by nie pasowały. Jeśli chodzi o próbne makijaże i fryzury to jak najbardziej warto, żeby w ostatnim momencie nie było niemiłych niespodzianek.
9 lipiec, 2021 o 11:31w fotografii makijaż jest postawa wiele od niego zależny
20 maj, 2020 o 12:16Trwały makijaż na wesele to moim zdaniem makijaż przy zastosowaniu kosmetyków znanej i sprawdzonej marki. Kosmetyczka u której byłam przed weselem stosowała produkty marki Cashmere, której wcześniej nie znałam. Ale efekt końcowy był zachwycający. Później znalazłam na ich blogu http://cashmere.pl/blog/ nawet porady jak samemu działać cuda :)
26 październik, 2019 o 17:54Moim zdaniem warto postawić na to w czym czujemy się po prostu najpiękniej -zarówno jeśli jest to dzień naszego ślubu oraz jeżeli idziemy w roli gościa. Dlatego zawsze sama wykonuję swój makijaż, bo sama wiem, co najbardziej mi odpowiada. Ponadto wiem, jak moja alergiczna skóra reaguje na moje kosmetyki, na przykład podkład. Akurat z moją cerą muszę o to dbać, więc używam od długiego czasu już Skin Balance od Pierre Rene i nie wyobrażam sobie zmiany tego tuż przed tak ważnym eventem.
13 wrzesień, 2019 o 11:33Uważam, że makijaż weselny powinien być przede wszystkim naturalny. Na pewno nie powinien być wyzywający i mocny. Zarówno Panna Młoda, jak i zaproszeni goście powinni prezentować się schludnie i elegancko.
20 czerwiec, 2019 o 20:26Jestem zwolenniczką delikatnych, subtelnych makijaży, które podkreślają naturalną urodę, więc niektóre propozycje są dla mnie za odważne. Większość propozycji jest jednak bardzo ładna i byłabym w stanie w takim makijażu pójść na wesele.
4 czerwiec, 2019 o 19:46