Słodko-rustykalna sesja zdjęciowa, którą obejrzycie poniżej, wyjątkowo przypadła mi do gustu. Ma w sobie wszystko to, co charakteryzuje udane stylizowane zdjęcia – ciekawe wnętrza i efektowna przestrzeń zewnętrzna, ładne dekoracje, romantyczne akcenty i odrobinę słodyczy w postaci cukierkowego a ma deser… niebieskiego vana. Zobaczcie sami, jak fajnie wyszło!
Sesja została zrealizowana na terenie malowniczej Doliny Cedronu – to sceneria rodem z sielskiej bajki.
Wnętrze o industrialnym charakterze nabrało romantyzmu za sprawą zaledwie kilku akcentów – przewodu z lampkami w skandynawskim stylu oraz ogromnych łapaczy snów. Szczególnie te ostatnie przykuwają uwagę i łapią… spojrzenia, bo to nie jest całkiem zwyczajna i oklepana dekoracja ślubna. Łapacze snów nawiązują do etnicznych, indiańskich amuletów, które miały za zadanie chronić śpiące osoby przed złymi snami. Każdy sen musiał najpierw przejść przez amulet, gdzie był poddawany filtracji i pozbawiany nieprzyjemnych treści. Trudno o lepszą wróżbę ślubną – może kilka takich łapaczy to gwarancja pomyślności na całe życie we dwoje? :)
Dekoracje na sesji lub na przyjęciu weselnym nie muszą być szczególnie wyszukane i kosztowne – czasami wystarczy kilka wazonów lub nawet słoików i świece, by stworzyć klimatyczny i niepowtarzalny nastrój.
Kto by pomyślał, że taka ściana z palet będzie tak świetnym tłem dla zdjęć ślubnych? :) Ostatnio palety w ogóle robią furorę :)
Napisy i litery to akcenty, które tak świetnie sprawdzają się na przyjęciach weselnych. Z ich pomocą można wytyczyć strefy tematyczne – na przykład do tańczenia czy relaksu oraz zaakcentować pewne emocje i uczucia. Napisy mogą być świecące lub standardowe, ale warto zwrócić uwagę na to, by wybrana stylistyka typografii pasowała do otoczenia.
Cukierkowy błękit od razu elektryzuje i przyciąga spojrzenie. Van w tym niezwykłym kolorze to wprost idealny wybór na ślub i na ślubną sesję.
Sesja plenerowa nie mogłaby się odbyć bez pięknego pleneru ;) tu trochę w wersji ekstremalnej – jazda na rowerze w sukni ślubnej to nie lada wyczyn.
Piękne, jasne kadry jakoś tak naturalnie kojarzą się ze ślubnym klimatem. :)
Cukierkowy samochód w pełnej krasie – można od razu zapakować się do niego i odjechać w podróż poślubną. ;)
Miejmy nadzieję, że te dmuchawce nie wykiełkują nikomu na głowie ;)
Sesja w klimatycznej Dolinie Cedronu zachwyca pod każdym względem. Jest lekko rustykalnie, lekko cukierkowo i odrobinę industrialnie. Uwagę zwracają kadry wypełnione przyjemnym blaskiem i bardzo efektowne ujęcia. Piękne łapacze snów wyprodukowane zostały ręcznie (aż trudno uwierzyć, widząc ich liczbę oraz kunszt wykonania) i nadały sesji jeszcze bardziej romantyczny i ciekawy charakter. To co? Jedziemy na przejażdżkę niebieskim busem od Photobus.pl? ;)
Zdjęcia: Dwudziestadruga.pl
Auto: Photobus.pl Miejsce: Dolina Cedronu Rower, baloniki i wata cukrowa: Photobus.pl Podświetlane napisy: Photobus.pl Łapacze snów: Dwudziestadruga.pl (handmade!)