Chciałabym pokazać Wam dziś piękne i subtelne zdjęcia ślubne i zaprosić do wywiadu z kolejnym fotografem specjalizującym się w tej dziedzinie. Urzekły mnie przede wszystkim pięknymi naturalnymi barwami – tu brawa należą się Arkadiuszowi Kubiakowi za świetne wykorzystanie światła naturalnego oraz dbałość o detale, które są przecież tak samo ważne jak główni modele na ślubie :) Każda mała rzecz tworzy atmosferę tego dnia, warto o tym pamiętać. Na pewno nie zapomina o tym Arkadiusz Kubiak, któremu podczas pracy przyświeca dewiza estetycznej fotografii pełnej subtelności i miłości. Nie ma przecież nic ważniejszego na ślubie niż uczucia, a po ślubie piękne wspomnienia na fotografiach. Dzisiejszy wywiad z Arkiem być może zachęci Was do chwili zadumy podczas przygotowań ślubnych. Zdjęcia Arka mają w sobie spokój i elegancję, zobaczcie sami i przeczytajcie co ma do powiedzenia o swoje pracy :)
1. Kilka słów o tobie i twojej firmie…
Witajcie czytelniczki i czytelnicy bloga ślubnego Sweet Wedding. Mam na imię Arek – fotografią żyję od 2006 roku. Jestem… absolutnym maniakiem, mogę spędzać długie godziny z aparatem w ręku. Fotografuję wszystko co mnie zaciekawi. W wolnych chwilach biegam i spalam ulubione burgery ;) Lubię książki motywacyjne i mocną kawę.
2. Jak rozpoczęła się twoja przygoda z fotografią ślubną?
Wszystkie najlepsze rzeczy podobno zdarzają się przypadkowo – u mnie tak właśnie było ze ślubami. 4 lata spędziłem w Irlandii, która mnie zachwyciła – przepiękne krajobrazy, otwarci i zawsze weseli ludzie. Chcąc zachować wspomnienia z tego pobytu zakupiłem swój pierwszy aparat. Od tamtej pory wiedziałem już co będę robił w życiu. Zaczęło się – warsztaty, książki tematyczne, blogi , fora. Na pierwsze zlecenia nie trzeba było długo czekać. System poleceń ruszył na dobre – tak zaczęła się moja przygoda z fotografią ślubną, która trwa do dziś.
3. Ulubiona część dnia ślubu…
Bardzo lubię każdy z etapów tego dnia – na przygotowaniach aranżuję ujęcia detali, wykonuję portrety z Panną Młodą/Parą, ceremonia to kumulacja emocji – gdzie wyjątkowe kazanie księdza i zawarcie sakramentu małżeństwa działa na każdego(ze mną włącznie) jak wyciskacz łez . Pierwszy taniec i pląsy gości na parkiecie to zwieńczenie miesięcy przygotowań.
4. Wymarzone miejsce na fotografowanie ślubu…
Dla mnie najważniejsi na zdjęciach są ludzie jeśli jednak chodzi o tło, czyli miejsce to marzę o tym aby kiedyś była to Irlandia – do dziś jestem nią zauroczony – wspaniałe krajobrazy i wyjątkowy klimat zielonej wyspy.
5. Co jest według ciebie – tak szczerze – najtrudniejsze w pracy fotografa ślubnego?
Wypracowanie swojego stylu – pokazanie swojego prawdziwego „JA”, wydobycie i pokazanie emocji (tych prawdziwych) z fotografowanych Par.
6. Najważniejsza rzecz jakiej nauczyłeś się podczas pracy jako fotograf ślubny…
Planowanie – na każdym kroku, planowanie całego dnia, planowanie i przewidywanie kadrów.
7. A skąd czerpiesz inspiracje do pracy?
Wewnętrzna motywacja, radość z tego co robię, feedback od zadowolonej Pary, chęć wykonania jeszcze lepiej dopracowanych kadrów. Dodatkowo książki tematyczne, fora+blogi krajowe i zagraniczne.
8. Dokończ to zdanie – jak w „Złotych Myślach” kiedy było się w podstawówce: Gdybym nie fotografował ślubów to …
… nic innego nie miałoby sensu.
9. Plany na najbliższą przyszłość…
Solidne przygotowanie do sezonu 2015, który niebawem rozpocznie się na dobre. Będzie to sezon wyjątkowy z wielu powodów – chociażby dlatego, że pojawiły się u mnie zlecenia zagraniczne i jestem tym bardzo podekscytowany.
10. Dwie dobre rady, które możesz dać każdej Pannie Młodej/Parze Młodej: ….
Rada #1 – Bądźcie sobą
Rada #2 – Bierzcie z tego dnia garściami – powodzenia!
Na koniec przeczytajcie jeszcze słowa, które znajdują się poniżej – to mogłaby być myśl przewodnia naszego bloga ślubnego, fotografa ślubnego albo nawet przykazania każdej Pary Młodej! :)
Arku – Dziękujemy za ciekawy wywiad i piękne zdjęcia!
Redakcja
Brak komentarzy