Kolekcje mody ślubnej na 2018 rok pojawiają się, jak grzyby po deszczu, ale nie każda z nich wzbudza równie duże zainteresowanie. Z pewnym sentymentem, atencją i zamiłowaniem spoglądam raczej w kierunku mniejszych Atelier niż w stronę ogromnych domów mody weselnej. Za małymi pracowniami przemawia tak wiele – limitowane kolekcje, bardzo zindywidualizowane podejście do klientów i niepowtarzalne kreacje. Właśnie to wyróżnia Atelier Ochocka – pracownię sukni ślubnych, które kradną serce.

Kolekcja na 2018 rok ma w sobie wszystko to, co powinna – powiew świeżości, ale też nutkę nostalgii. Każda z sukni to efekt twórczej i niezwykle kreatywnej pracy właścicielki Atelier – Anny Berdyszak-Ochockiej. Z tą, niezwykle utalentowaną i wrażliwą na piękno, kreatorką mody ślubnej przeprowadziliśmy już wywiad na łamach Sweet Wedding, który również polecam Waszej uwadze.

Suknie z Atelier Ochocka zachwycają zwiewnością, romantycznymi fasonami i delikatnymi nawiązaniami do estetyki boho w eleganckim wydaniu. Ale też do ponadczasowej klasyki, stylistyki art deco i innych trendów, których próżno szukać w pierwszej lepszej pracowni krawieckiej. Z szycia sukni ślubnych, właścicielka Atelier Ochocka uczyniła prawdziwe rzemiosło, pasję i sztukę.

Tym, co zwraca uwagę w kolekcji na 2018 rok są fenomenalne wręcz wykończenia pleców. Wydawać by się mogło, że liczy się dekolt i front kreacji, ale tutaj plecy są równie istotne. Wieńczą całość i od razu przykuwają spojrzenie. Głęboki dekolt na przedzie mógłby zostać odebrany jako rzecz niestosowna lub wręcz wulgarna w estetyce ślubnej, ale tak samo wycięte plecy są fenomenalnie efektowne, eleganckie i stylowe.

Spójrzcie na detale na tych sukniach – jak unikatowe się wydają i jak niezwykle ciekawie prezentują się na zdjęciach.

Romantyczne i powłóczyste szaty to nie wszystko, co znajdziecie w kolekcji kreacji ślubnych na 2018 rok. Poniżej jedna z pięknych, skromnych i minimalistycznych sukienek, która zachwyca prostotą i ponadczasowym szykiem.



Tym, co zwraca moją uwagę są nie tylko same suknie ślubne, ale też estetyka całej kolekcji, sesji zdjęciowej, dekoracji, makijażu modelki – widać tu konsekwencję i wyczucie stylu. Jeśli przeczytacie nasz wywiad z właścicielką Atelier Ochocka, poznacie lepiej jej drogę twórczą i artystyczną, a ja jeszcze wspomnę tutaj, że całe to doświadczenie zawodowe i artystyczne doskonale widać w każdym z projektów sukni ślubnych, które możemy podziwiać w tej galerii. To kreacje z duszą, w których Panny Młode nie będą przebrane, lecz ubrane. :)
Ochocka Atelier
11 komentarzy
CUDNE
25 styczeń, 2018 o 21:02Magda!
17 styczeń, 2018 o 11:55<3
<3
16 styczeń, 2018 o 23:24Magda Sydor patrz tą
16 styczeń, 2018 o 23:15Magda ta jest piękna
17 styczeń, 2018 o 06:50Łoooo ??
17 styczeń, 2018 o 08:04♥♥♥
16 styczeń, 2018 o 22:01One są cudne <3 <3
16 styczeń, 2018 o 21:24Piękne są :)))
16 styczeń, 2018 o 16:23Ela Wójcik
16 styczeń, 2018 o 13:20Prawda, że wspaniała!!!??? <3
16 styczeń, 2018 o 14:01