Obserwuj:

Wywiady z fotografami ślubnymi – Fotodziwaki

1. Fotodziwaki – czyli kto, co i jak? Kilka słów o was i waszej firmie…

Duet w fotografii i w Życiu. Razem jesteśmy już od 13 lat i to dosłownie, bo na palcach jednej ręki policzymy dni które spędziliśmy osobno. To co robimy – robimy razem. Razem fotografujemy, gotujemy, tańczymy, jeździmy na rowerze i pijemy kawę. Fotografujemy ludzi w najszczęśliwszym dniu ich życia, kochamy naturalność, emocje, piękno chwili i jej ulotność.

całująca się para zdjęcie

2. Dlaczego właśnie śluby? Jak to się stało, że wybraliście taką specjalizację?

Wszystko zaczęło się od ślubu znajomych, którzy poprosili o kilka zdjęć z ceremonii. Spodobało się i tak oto jesteśmy dzisiaj na rynku jako Fotodziwaki – Ania i Piotrek :)

podpisywanie dokumentów w kościele zdjęcie

3. Ulubiona część dnia ślubu to…

Przygotowania podczas których oczywiście to Ania jako kobieta przywiązuje wagę do szczegółów. Ale każdy ślub jest inny. To co uwielbiamy w ślubach to właśnie ta nieprzewidywalność. Wzruszenia, spojrzenia, uśmiechy cała ta magia która dzieje się sama.

zdjęcie pierścionka zaręczynowego

4. Wymarzone miejsce na sesję ślubną lub narzeczeńską?

Od wielu lat marzył nam się plener w Szkocji i teraz właśnie spełnia się to marzenie. W maju lecimy fotografować wspaniałą parę, trzymajcie wiec kciuki za pogodę. Kolejne fotograficzne marzenie – egzotyczny plener… może kiedyś się spełni. Ale to nie miejsce jest ważne. Ważni są ludzie, zakochani w sobie bez pamięci, spojrzenia, czułe gesty. Nie ważne gdzie, ważne z kim.

zdjęcie z pleneru

5. Co jest najtrudniejsze w zawodzie fotografa ślubnego?

Powroty. Ania próbuje nie zasnąć co zwykle się nie udaje a Piotrek musi oboje dostarczyć w jednym kawałku do domu.

walz ze świecami zdjęcie

6. Najważniejsza rzecz, jakiej nauczyliście się w swojej pracy to…

Najważniejsza rzecz jakiej się nauczyliśmy to jak ważne jest nasze zdrowie. Nauczyliśmy się również szacunku do swojej pracy oraz otwartości do ludzi i tak naprawdę dzięki tej pracy przestaliśmy byś fatalistami. Zaczęliśmy widzieć pozytywy życia i to procentuje. Nauczyliśmy się, że nawet w branży można byś dla siebie przyjacielem i wspierać się zamiast tylko konkurować lub co gorsza skakać sobie do oczu. Zyskaliśmy wśród osób z branży wielu kolegów i przyjaciół, na których można liczyć. I choć wielu powiedziałoby , że to niemożliwe to jednak :)

zdjęcie z pierwszego tańca

7. Co was inspiruje (w pracy, w życiu prywatnym)?

Wszystko może byś inspiracją. Nas najbardziej inspirują ludzie. Lubimy siedzieć na ławce i obserwować relacje i reakcje ludzi. Jak się spieszą, gonią w codziennym wirze, wieczorem spacerują obejmując się czy trzymając się za ręce. Obserwujemy także zagranicznych fotografów, jak widzą światło, emocje, drobne rzeczy.

plener w ruinach

8. A co robilibyście/chcielibyście robić gdybyście nie fotografowali ślubów?

A gdybyśmy nie byli fotografami … nieee chyba nie ma takiej możliwości jak nie tu to w innym miejscu na świecie, ale nie wyobrażamy sobie robić czegoś innego.

sesja z koniem

9. Jakieś szalone plany na najbliższą przyszłość? Wyzwania fotograficzne? Życiowe?

Żyjemy dziś, tu i teraz. Z tego co było wczoraj możemy wyciągać wnioski. Tego co będzie jutro nie wie nikt. Żyjemy tak żeby na koniec dnia nie żałować niczego.

leżąca panna młoda zdjecie


Dziękujemy Ani i Piotrkowi za sympatyczny wywiad i życzymy byście zawsze byli wierni tym słowom „Nie ważne gdzie, ważne z kim.” :)

Redakcja

Udostępnij:
Poprzedni post Następny post

Może Ci się spodobać

Brak komentarzy

Zostaw odpowiedź